[O1] Nie zawsze działający klakson

[ronin]

ruwado, orginalne z Roomstera



Możę pojadę dzisiaj na sesje ;d

[nosferatus]

[O1] Nie zawsze działający klakson

Witam wszystkich Ocepków,

w mojej kochanej Occi soś się zaczeło dziać niedobrego z klaksonem.
Kiedy kierownicę ustawię na prosto i nacisnę oczywiście klakson to wtedy słyszę głuchą ciszę, natomiast jak obrócę kierownicą w prawo lub w lewo to "czasami" klakson zadziała.
i teraz mam pytanie - co z tym fantem zrobić ?

[Jeżyk]

nosferatus, tam jest taki pierścień ślizgowy, może to on? Albo przewód taśmowy. Tak czy owak musisz to rozebrać tylko uważaj na poduchę :chytry Mój ojciec, jak miał dużego fiata to miał lepszy numer bo jak skręcał kierownicą w prawo (np na skrzyżowaniu) to mu klakson tak leciutko popiskiwał kilkanaście razy i ludzie na przejściu pukali się po głowie. Sorry za OT. Poszukaj zdjęć z demontażu kierownicy. Coś powinno być.

[nosferatus]

Jeżyk, dzięki za pomoc,dostajesz kartofla :twisted:

[Jeżyk]

a napisz co było przyczyną to się innym może przydać.

[nosferatus]

dokładnie to co napisałeś - elektryk mi powiedział,że pierścień był lekko wytarty i nie stykłał.na ile to jest prawdą to tylko on wie.

[tomwawa]

Mam aktualnie podobny problem.
Do niedawana trąbił raz na 10razy a od powiedzmy świąt całkowita cisza.

Czy klakson już zdechł? czy wina może leżeć gdzie indziej? Dam radę sam naprawić?

[Jeżyk]

tomwawa, trzeba zaglądnąć do środka tak jak napisałem wyżej. Ale zanim rozbierzesz kierownicę spróbuj podłączyć klakson pod 12V. Okaże się czy już "zdycha". Na samym klaksonie powinna być śruba do regulacji "pierdzenia" to też sprawdź jak słabo będzie działać. Powinieneś dać sobie radę, TYLKO UWAŻAJ NA PODUCHĘ!!! Poszukaj na forum co zrobić, żeby rozebrać kierownicę. Nie trzeba jej ściągać, wystarczy zdjąć dekiel. Powodzenia. 8)